Tekst kuratorski

Współczesność nieustannie serwuje nam technologiczne wyzwania. Coraz
częściej zadajemy sobie pytanie – jak rozdzielić realność od fikcji i kreacji? Trudno jest
zaprzeczyć, że pojęcia takie, jak rzeczywistość i autentyczność zaczynają wymykać się
spod prostych definicji. Dominika Wiltos zaczęła badać te trudne do określenia granice w
swojej pracy twórczej. Artystka posługuje się figuratywnym i abstrakcyjnym sposobem
obrazowania, pozostając wierną tradycyjnej technice akrylu na płótnie. Świat wirtualny
oraz człowiek to tematy, które rozpalają wrażliwość Wiltos. Twórczyni jest na wczesnym
etapie swojej drogi artystycznej i równolegle pracuje nad trzema cyklami malarskimi,
które skupiają się na tych zagadnieniach. Zazwyczaj punktem wyjścia jest blisko
kadrowane ciało kobiece. Artystka wybiera jego fragment i w sensualny sposób pokazuje
rozkoszność ust, delikatność ramion, subtelną zmysłowość linii biustu. Obrazy są
malowane wielowarstwowo. Wiltos stosuje techniki przecierania i tworzenia struktur,
które sprawiają, że obraz jest nieco rozmyty, można powiedzieć „zakłócony” – to nadaje
przedstawieniom dynamizmu. Prace Wiltos zdają się być zatrzymane w procesie,
momencie formowania się, a być może znikania. Mogą przywodzić na myśl stare,
niszczone przez upływający czas fotografie lub obraz zmącony zakłóceniami, które
przypominają szum telewizyjny czy błędy przy wyświetlaniu. Artystka podkreśla
nieostrość między tym, co realne, a co wirtualne i ulotne. Na styku tych światów wyłania
się przestrzeń, w której współczesny człowiek pozostaje pełen niepewności i pytań o
prawdziwość swoich wrażeń i percepcji świata. W cyklu „Unreal” rozpoczętym w 2021
roku, artystka z nostalgią zadaje pytanie: „Co jest rzeczywiste?”. Jest to początek jej
artystycznej refleksji nad kwestią autentyczności i życia w świecie pełnym przesytu
bodźców i często sprzecznych informacji.

W cyklu „Code” kody binarne tworzą liczbowe układy wizualne. Również w tej
serii artystka kontynuuje tematy cielesności i świadomości człowieka w odniesieniu do
świata wirtualnego. Cyfry „0” oraz „1” składają się na ciąg kodu binarnego, systemu
liczbowego, który używany jest we wszystkich systemach komputerowych, procesorach,
pamięciach RAM i ROM oraz twardych dyskach. W malarstwie Wiltos, tak samo jak w
technologii, kody są komunikatem. Rzędy zer i jedynek przenikają się z obrazem,
składając się na dobrze nam znane i budzące frustracje „Error”, „No Connection” czy
„Not Found”. Komunikat systemu staje się metaforą problemów, błędów i schematów w życiu człowieka. Zapętlony układ cyfr jest też tytułem obrazu, a w złożonym ciągu kodu
odnaleźć można analogię do powtarzalnego rytmu, a może nawet monotonii codziennych
spraw.

Abstrakcje tworzone przez Wiltos powstają w ramach cyklu „Reflect”. Artystka
pozostaje wierna palecie szarości, delikatnych brązów i odcieni ziemi. Motywem
przewodnim stały się nawiązania do pejzażu, kłębiących się chmur oraz rozwiązania
geometryczne. To przedstawienia pełne lekkości, powietrza i harmonii, która opiera się
na symetrii. Jest też w nich doza surowości, która zostaje przełamana elementami 24-
karatowego złota. Te złote graficzne akcenty wprowadzają do kompozycji światło oraz
blask. Nie bez znaczenia jest nowy w tej serii malarskiej wielokropek. Znak graficzny
pojawia się w tekstach, matematyce, a także w systemach informatycznych. W cyklu
„Reflect” staje się symbolem kreowania własnej drogi.

Dominika Wiltos jest młoda twórczynią, która ze śmiałością poszukuje i
eksperymentuje. Z odwagą i pomysłem penetruje zagadnienia złożoności współczesnego
świata oraz człowieka, który istnieje w trudnej relacji z dynamiczną rzeczywistością i
wszechobecną zmianą. Badając, gdzie kończy się to, co współcześnie klasyfikujemy jako
element świata „prawdziwego”, artystka szuka punktów wspólnych między pozornie
sprzecznym realem i wirtualem.

Małgorzata Latos, 04.2024